Dzień odlotu 29.06.2007 Sushi i Grande Latte Vanilla ze Starbucksa.
Jak widać bez kawy dzień się ciężko rozpoczyna. Tego dnia rano podali wiadomości o bombie w samochodzie na Haymarket Street :( . Łazilismy tam poprzedniego dnia. Ciekawe, czy samochód już był wtedy zaparkowany...
sobota, sierpnia 04, 2007
Tradycyjne śniadanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz